Zalanie płyty fundamentowej nastąpiło początkiem kwietnia, kiedy to warunki pogodowe w miare sprzyjały...
Zaraz po Świętach Wielkanocnych (ok. 7 kwietnia) warunki atmosferyczne pozwoliły na wylanie płyty, oczywiście wczesniej panowie budowlańcy dobrze ubili pospółkę znajdującą się wewnątrz fundamentów.
Kochani wiosna w pełni, prace na budowie wrą a ja zalegam z wpisami na blogu. Postanowiłam się poprawić i w miarę możliwości uzupełnić zaległości na blogu :D Jak na razie uzupełniłam koszty budowy. W następnych dniach wkleję zdjęcia i opisy.
A tak poza tym to praca, praca, a brzuszek coraz większy. Chciałam uroczyście ogłosić bo już wiemy, że będziemy mieć córeczkę :D
Komentarze