Wielki przełom...
Witam wszystkich Asparagusowiczów!
Od niedawna goszczę na tym blogu i bardzo mi sie tu podoba...
Nazywam się Aga i jestem z Bielska Białej, dokładnie Podbeskidzie
Jestem z męzem na etapie przepisywania działki od rodziców, mamy już zgromadzone mapki geodezyjne itp. W przyszłym tygodniu czeka nas notariusz. Co prawda daleka droga przed nami ale optymistycznie spoglądam w przyszłość :D
Dzisiaj miałam okazję z moim mężem odwiedzić domek Sylwi i Radka w Kozach projekt "Dom w Asparagusach" (Archon). Też planujemy go wybrać. Jest bardzo funkcjonalny i ciekawie zagospodarowany. Wybrałam go spośród tysiąca innych projektów, myślę że to ten ostatni.
Więc polecam jeżeli macie możliwość pojechać i obejrzeć dom który Was interesuje to jak najbardziej, przyznam że dużo nam to pomogło w określeniu się czego tak naprawdę chcemy. Za co bardzo dziękujemy Sylwi i Radkowi i pozdrawiamy ich serdecznie :).Łatwiej nam też było uwzględnić przeróbki.
Inaczej wygląda sytuacja u osób które już mają budowę swojego domu za sobą,bo zmieniają pracę i są zmuszone budować się drugi raz. Jest im poprostu łatwiej bo mają doświadczenie i wiedzę na ten temat.
Jest takie powiedzenie, że..." pierwszy dom buduje sie dla wroga, drugi dla przyjaciół a trzeci dla siebie..." :)
Niestety nie w Polskich realiach!
Ja zamierzam wybudować za pierwszym razem wspaniały, przytulny domek w którym przeżyję wspaniałe chwile z bliskimi!
Pozdrawiam ciepło więc wszystkich forumowiczów!
W Bielsku temperatura wynosi -20st C!
Zima trzyma ostro!